Kto w dzieciństwie nie lubił jeździć do Wesołego Miasteczka. Ja uwielbiałam :). I tak tekturka diabelski młyn przywołał u mnie wspaniałe wspomnienia. I z tej okazji powstała wirująca karteczka.
Prace przedstawione na blogu są mojego autorstwa. Jeżeli jest inaczej wyraźnie o tym informuję. Kopiowanie czy też wykorzystywanie w jakiś inny sposób zdjęć lub projektów bez mojej zgody jest zabronione. Proszę o uszanowanie mojej pracy :)
0 komentarze :
Prześlij komentarz