31 stycznia 2012
Sto lat...
"Jasna Strona Życia" Karoli dalej mnie prześladuje. Tnę ją z lubością i składam w karteczkę.
Materiały: kwiatuszki z Scrappo , tusz Ink It Up! Cranberry Dye Ink, Glimmer Mist Kit - Heidi's Favorite z Craft4you, sznureczek z Świat Pasji,
A tak prezentują się razem:
29 stycznia 2012
Art journal...
Mój wpis do art journala na pięknych papierach projektu Karoli "Jasna Strona Życia".
detale w galerii picasa
25 stycznia 2012
CraftHouse TOP 5 #4
Czwarta edycja TOP 5 na blogu CraftHouse. Wyjątkowo łatwa i przyjazna:)
5 ulubionych przez ciebie rzeczy, które wykorzystujesz w swoich pracach,
w zamyśle, że np.kwiaty, guziki, farba
Czyli robisz to co najbardziej lubisz z "przydasiami", które uwielbiasz. Czy może być coś piękniejszego ;). Ja zrobiłam karteczkę przestrzenną, taką dla siebie nikomu jej nie wydam ;).
Z przepięknych papierów Finn - Dreamer. Tworząc ją puściłam wodze fantazji i postanowiłam "upchnąć" to co bardzo lubię.
Z przepięknych papierów Finn - Dreamer. Tworząc ją puściłam wodze fantazji i postanowiłam "upchnąć" to co bardzo lubię.
Materiały z których powstał przedstawiłam na blogu CraftHouse. Więcej detalizdjęciowych można znaleźć w picasowej galerii.
Chciałam jeszcze powiedzieć o konkursie Echo Parkowy. Co i jak dowiecie się na blogu CraftHouse.
Czyż nagrody nie są apetyczne. ;) Zapraszam :)
I jeszcze mała informacja moje koleżanki z DT Czekoczyna i Moriony w najbliższym czasie poprowadzą warsztaty pod szyldem CraftHouse. Na które to serdecznie zapraszam. :)
Klikając na plakaty poniżej poznacie szczegóły warsztatów.
22 stycznia 2012
100 lat...
Urodzinowa karteczka kobieca, kwiatowa tak jak lubię przestrzenna. Powstała z przepięknej kolecji Karoli "Jasna strona życia".
Karteluchę zgłosiłam na 4 Wyzwanie - Scrap Market - Urodziny.
Materiały: kwiatuszki z Scrappo , tusz Ink It Up! Cranberry Dye Ink, Glimmer Mist Kit - Heidi's Favorite z Craft4you, sznureczek z Świat Pasji, dziurkacz MS - Branch z ArtPasje,
detale w galerii picasa
detale w galerii picasa
14 stycznia 2012
Zimowe szaleństwa...
Zima niestety nie dopisuje. Przywołałam ją więc iście złoto i mieniąco w albumie. Piękne zdjęcia, postarzone opowiadają o zeszłorocznych szaleństwach. Śniegu było co niemiara, pogoda przepiękna a my chętni do zabawy. I tak powstało iglo. Jest to opowieść o jego powstawaniu w oprawie papierów stworzonych przez niesamowitą Finn - "Dreamer". Zakochałam się w tych papierach. :) Albumik wyszedł grubiutki stworzonony na bazie "Scrapińcowej". Mieni, złoci i szkli się iście mrożnie mimo ciepłych barw Finn'owych papierków. Album zgłaszam na konkurs " Zimowe Szaleństwo" - Scrappassion zorganizowany przez "Agaterię".
Materiałoznastwo przedstawiłam na blogu CraftHouse, gdzie serdecznie zapraszam :)
Natomiast jeśli czujecie jeszcze niedosyt zdjęć szczegółów odsyłam do galerii picasy. ;)
Materiałoznastwo przedstawiłam na blogu CraftHouse, gdzie serdecznie zapraszam :)
Natomiast jeśli czujecie jeszcze niedosyt zdjęć szczegółów odsyłam do galerii picasy. ;)
Pusiowa karteczka...
Kolorowa i wesoła karteczka z "Pusią" w roli głównej. Pusia to "staruszeczka" pudelka mojej kumpeli. I to dla niej powstała urodzinowa karteczka z jej pupilką. :)
Materiałoznastwo przedstawiłam na firmowym blogu CraftHouse (w następnej odsłonie wyszło małe poplątanie), a teraz serdecznie zapraszam na albumik zimowy :)
Więcej szczegółów zdjęciowych można znaleźć w picasowej galerii.
Edit: Ups Pusia się wyrwała i wystartowała za wcześnie. Post miał iść później a dziś miał wystartować albumik zimowy. Tak to jest jak się zdaje na pastwę losu blogerowi ;)
Więcej szczegółów zdjęciowych można znaleźć w picasowej galerii.
Edit: Ups Pusia się wyrwała i wystartowała za wcześnie. Post miał iść później a dziś miał wystartować albumik zimowy. Tak to jest jak się zdaje na pastwę losu blogerowi ;)
6 stycznia 2012
Pochwalę się troszkę i na bogato...
Najpierw się pochwalę. ;) Mam piękne stempelki takie o jakich dawno marzyłam a nie mogłam znaleźć w Polsce. W ruch poszedł photoshop i corel. Moja pomysłowość i trochę zasobów internetowych. Stworzyłam projekt stempelków swoich własnych niepowtarzalnych. Jak na razie to pół sukcesu są na papierze, ale jak z nich zrobić prawdziwe stempelki do odbijania a nie drukowania;). I tu z pomocą przyszła mi Żabcia prowadząca sklepik "Lemoniade". Dzięki jej praktycznym podpowiedziom, cierpliwości i doświadczeniu tak wygląda efekt końcowy :
Jest też mój personalny stempelek. Niestety na zdjęciu folię troszkę "sfatygowałam" ciągłym wyciąganiem i głaskaniem ;) A tak spisują się moje stempelki w praktyce. Karteczka bardzo bogata i wycinana.
Materiałoznastwo przedstawiłam na firmowym blogu CraftHouse, gdzie serdecznie zapraszam :)
Więcej szczegółów zdjęciowych można znaleźć w picasowej galerii.
Jest też mój personalny stempelek. Niestety na zdjęciu folię troszkę "sfatygowałam" ciągłym wyciąganiem i głaskaniem ;) A tak spisują się moje stempelki w praktyce. Karteczka bardzo bogata i wycinana.
Materiałoznastwo przedstawiłam na firmowym blogu CraftHouse, gdzie serdecznie zapraszam :)
Więcej szczegółów zdjęciowych można znaleźć w picasowej galerii.